Ze smutkiem patrzę na mojego bloga, zdjęć brak, jakoś motywacji również. Przydasiów przybywa i przybywa. Od 1 września praca na kilka miesięcy, która pewnie zaowocuje tym, ze na gwiazdkę kupię sobie BigShota ;-)
Zbieram chęci i energię do robienia kartek. jakby nie było przy czytaniu robi się duuuuużo mniejszy bałagan niż przy papieroplastyce ;-p
Śnią mi się po nocach dziurkacze Marthy Stewart, ale na razie...
wpadłam w zachwyt nad nowymi papierami w Magicznej Kartce :-) JA CHCĘ CEGIEŁKI!!!!
Nowe papiery do zdobycia na blogu lub na FB :-)
sobota, 31 sierpnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)