Na poczatku miesiąca zdobyłam taki skarb za 17 zł a w zeszłym tygodniu wypatrzyła mi Mamuśka takie coś (za całe 6zł) z myślą o moich ciągle spadających kolczykach :-) ja zaś wygrzebałam garść miniaturek za całą złotówkę wszystko :-)
Jestem... i wciąż na wszystko [czyli dłubaninki] brakuje mi czasu :-( I... szukam stałej pracy... i próbuję zebrać pieniążki na arteterapię w Instytucie Ericksonowskim :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz